PAMIĘCI ŚP. DANUTY PIONTEK – WSPOMNIENIE
W sobotę 17.04.2021 wieczorem zmarła w Warszawie DANUTA PIONTEK.
To ogromna strata dla nas Soroptymistek, była naszą „guru”, naszą „matką chrzestną”, wybitną postacią obecną w życiu społecznym, przedsiębiorczynią, filantropką… Niech odpoczywa w pokoju R.I.P
A oto wspomnienie o Niej.
Założycielka Pierwszego Klubu Soroptimist International w Polsce, którego była Prezydentką przez kilka lat, poczynając od 1990 roku. Inauguracja działalności Klubu była bardzo uroczysta i doniosła – miała miejsce w Warszawie, na Zamku Królewskim. Wśród Gości była Prezydentka Europejskiego Klubu Soroptimist International, która przyjechała ze Szwajcarii. Następnym, założonym w 1991 Klubem, był Klub S I w Bielsku Białej , którego „matką chrzestną” była Danuta Piontek oraz później – pierwszy Klub S I na Białorusi i Ukrainie. Bez Danuty Piontek, bez jej wizji i otwartego umysłu, Soroptymizm nie zaistniał by w naszej, świeżo wyzwolonej części Europy, a na pewno nie stało by się to zaledwie w rok od przemian ustrojowo-politycznych w Polsce i na Wschodzie Europy.
Dzieciństwo Danuty Piontek, urodzonej w 1937 roku, przypadło na czas wojny. Jak większość mieszkańców Warszawy zmuszona była wraz z rodziną opuścić miasto po tragicznym upadku Powstania Warszawskiego. Po powrocie do zburzonej stolicy mieszkała na Żoliborzu, w kolonii domów przy Kościele Sióstr Zmartwychwstanek. Już wtedy była wojowniczką i osobą nieprzeciętnie aktywną. W roku 1953 zdobyła Mistrzostwo Polski wpływaniu na skifach, jedynkach, w klasie juniorów. Wkrótce zawarła swoje pierwsze małżeństwo, na które Rodzice ze względu na jej młody wiek, musieli wyrazić zgodę. Czekała ją ciężka praca i nauka w wieczorowej szkole. Fighterka nie poddawała się i dalej intensywnie kształtowała swoją przyszłość.
Drugie małżeństwo zawarła w roku 1968 i wiązało się ono z wyjazdem wraz z mężem architektem na kontrakt do Nigerii. Tam wkrótce podjęła pracę jako Manager Magwan Water Tank Restaurant, nowoczesnego obiektu rekreacyjno-restauracyjnego w stanie Kano. Praca ta przyniosła jej prestiż i sławę, jako jedynej kobiety zatrudnionej na tak wysokim stanowisku w kraju muzułmańskim. Praca ta dała jej również wolność, hart ducha i nadzwyczajne umiejętności organizacyjne, która wykorzystała w swoim późniejszym życiu.
W roku 1976 wróciła do kraju, aby ponownie zacząć wszystko od początku: trzecie małżeństwo, małe dziecko, dom, ale też założenie jednej z pierwszych firm polonijnych. W najtrudniejszym okresie stanu wojennego, wprowadzonego 13 grudnia 1981 roku w Polsce, wraz mężem prowadziła dom otwarty, organizując przyjęcia, na których mogli się spotkać ludzie różnych opcji politycznych . Odważnie, świadomie, pioniersko w tamtym okresie czasu. Wtedy wymagało to odwagi i wielkiej wyobraźni. Sponsorowała wystawy prac grafików, sprawowała mecenat dla osób o wielkim talencie, wspierała domy dziecka.
Swoim przywódczym, silnym charakterem i wolą bycia pierwszą w osiąganiu i pokonywaniu przeciwieństw, inspirowała inne Kobiety do działania, wiele wymagając od innych , ale od siebie przede wszystkim. Odwaga podejmowania wyzwań jako przedsiębiorca i przywódczyni, była ceniona zarówno poza granicami , jak i w Polsce. Te cechy, jak i efekty działań Danuty Piontek, uczyniły z niej Kobietę ogólnie podziwianą, naśladowaną, ale też i krytykowaną. Taka była nasza polska pierwsza Soroptymistka, która przyciągnęła do Organizacji następne wspaniałe, nieprzeciętne Kobiety. I za to jesteśmy jej wdzięczne.